Aktualności

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

dzeci_rajd_2011Odpoczynek potrzebny jest każdemu z nas. Wakacje i urlopy to pomysł samego Pana Boga, wyrażony w poleceniu wypoczynku i świętowania. Polecenie to zawarte jest już na początku Księgi Rodzaju. Potwierdza je także Jezus, który mówi do swoich uczniów: „Idźcie i odpocznijcie nieco!”.

Wakacje i urlopy to możliwość bycia z tymi, z którymi łączą nas najsilniejsze i najpiękniejsze więzi. To również czas na zachwyt nad pięknem świata, na refleksję nad sensem życia i codzienności. To również wspaniała okazja do mierzenia się z samym sobą, na przykład poprzez wysiłek sportowy, troskę o sprawność i kondycję fizyczną, a także poprzez zachowanie rozsądku i dyscypliny w wykorzystaniu wakacyjnego czasu. Dlatego po raz XII w naszej parafii zorganizowany został Rajdowy Dzień Lachowic. Uczestnicy, tego prawdziwego święta sportowego w Lachowicach, mieli sprzyjającą, pogodę. Dlatego  chętnych do ścigania się na rowerach nie zabrakło, tym bardziej, że na wszystkich uczestników rajdu rowerowego czekały atrakcyjne nagrody. Ścigającym się przy boisku sportowym dzieciakom, jak i starszym uczestnikom rajdu, którzy rywalizowali na drodze powiatowej, w rejonie gminy Stryszawa, towarzyszyło dziesiątki widzów.  Dzięki pomocy suskiej Policji, Straży Granicznej z Żywca i strażaków z terenu Gminy Stryszawa, zawody kolarskie  przeprowadzono sprawnie i bezpiecznie.

Naprawdę wszyscy się dobrze bawili, a w sportowej rywalizacji mieszkańcy Lachowic znajdowali wiele pozytywnych emocji i przyjaznych przeżyć. Imprezom sportowym towarzyszyły liczne atrakcje m.in. ciekawie urządzony park zabaw i kolejka dla dzieciaków. Dorosłym, w wieczornym biesiadowaniu, towarzyszyła młodzieżowa kapela góralska działająca przy Gminnym Ośrodku Kultury w Stryszawie a do tańca przygrywał zespołu  Duo Complet z Kobiernic.

Na uwagę zasługuje fakt, że cała impreza choć wspierana przez dużo Firm i Osób Prywatnych, możliwa była do zorganizowania i przeprowadzenia dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, którym idea działań dla dobra środowiska nie jest obca. Oddali oni tej imprezie własny czas, zaangażowanie i przede wszystkim coś, co można określić jednym słowem Serce. Jest to bardzo budujące. Dziękujemy - to jedyne słowo, które wszyscy uczestnicy Rajdowego Dnia Lachowic mogą powiedzieć i oczywiście wyrazić życzenie do zobaczenia za rok.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

parafiada_2011

Parafia rozumiana, jako wspólnota wspólnot winna łączyć się nie tylko w czasie nabożeństw i modlitwy, ale także podczas wspólnej radości i zabawy.

SOBOTA 30. LIPIEC 2011

Słońce coraz wyżej, coraz dłuższe i cieplejsze dni. Pora rozpocząć wspólną zabawę. “Bawmy się razem” - zima minęła. Szarość, która otaczała nas dookoła odeszła w zapomnienie. Ciesz się więc każdym promieniem letniego słońca. Bierz sprawy w swoje ręce i działaj. Rusz się z domu i przyjdź na Rajdowy Dzień Lachowi. Przespaceruj się i przyjdź i uśmiechaj się do ludzi! Trasa Rajdu rowerowego usytuowana jest w małej miejscowości Lachowice nieopodal Suchej Beskidzkiej. Większość kolarzy dobrze zna tę trasę z wcześniej rozgrywanych kilku edycji wyścigu rowerowego. Runda jest bardzo widowiskowa, a publiczność tworzy niepowtarzalną atmosferę. Cała trasa przebiega po asfaltowej drodze.

Jak zwykle, wszystkich zapraszamy by skorzystali z wielu propozycji organizatorów adresowanych zarówno dla najmłodszych, jak i trochę starszych. Każdy będzie mógł też posilić się m.in. kiełbaską z grila. Na całe rodziny czekają: 5 dużych dmuchanych atrakcji (zjeżdżalnie, zamki do skakania, suchy basen), przejażdżki quadami, oraz jazda konna, pokazy latania sokołów, konkursy, degustacja potraw regionalnych przygotowanych przez KGW Lachowice oraz gry i dobra zabawa. Serdecznie wszystkich zapraszamy - Sołtys Sołectwa Lachowice.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

DSC0687510. lipca  przed Mszą Świętą wieczorną o godzinie: 17.00 - w naszym kościele, odbył się koncert organowy pod tytułem: "Muzyka wokalna w starym kościele" - w wykonaniu: Wacław Golonka - organy, Kwartet wokalny" Carillone" w składzie: Marcin Wolak - bas, Janusz Monasterski - baryton, Marcin Wasilewski-Kruk - tenor, Paweł Fundament - tenor.

Wacław Golonka swoje wykształcenie muzyczne otrzy­mał w Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie To­masza Nowaka i w Hochschle fur Musik w Wiedniu w klasie Hansa Haselbocka. Jest laureatem konkursów organowych w Pradze, No­rymberdze i Pretorii gdzie oprócz pierwszej nagrody otrzymał dalsze wyróżnienia. Działalność koncerto­wa zaprowadziła go do Azji, RPA, Ameryki Północnej oraz wielu krajów Europy. Występował między innymi w katedrach w Wiedniu, Utrechcie Chartres, Lozannie, dalej w salach koncertowych Filharmonii Narodowej w Warszawie, Berliner Philharmonie, Nottingam Albert Hall, Meistersingerhalle w Norymberdze, Cleveland Museum of Art. sali austriackiego radia ORF w Wied­niu, słowackiego radia w Bratysławie oraz wielokrotnie w sali B. Smetany w Pradze. Występował dalej jako soli­sta z orkiestrami Radio Philharmony Orchestra w Preto­rii, z Filharmonią Bydgoską i Brnieńską, praskim FOK, Concerto Avenna, Bielską Orkiestrą Kameralną, Cappelą Craciviensis i Śląską Orkiestrą Kameralną.

Jego nagra­nie dla TV Polonia ilustrowało cykl filmów "Madonny Polskie" a Telewizja Katowice zrealizowała w 1995r film o jego działalności pt: "Muzyka dźwięku i przestrzeni". Jest założycielem zespołu Musica Antiqua Polonia pre­zentującego przede wszystkim polską literaturę XVII i XVIII wieku. W roku 2007 odbył serię koncertów w ramach odbywającego się w 19 krajach Europy festiwalu Czeskie Sny. Szerokim polem jego działania jest praca organizacyjna koncetrująca się głównie w Bielsku-Białej skąd pochodzi. Zajmuje się również pracą pedagogiczną w Akademii Muzycznej w Krakowie gdzie pracuje jako adiunkt.

"Carillon" to krakowski męski kwartet wokalny założo­ny w 2008 roku. Występuje w składzie: Marcin Wolak - bas, Janusz Monasterski - baryton, Marcin Wasilew­ski-Kruk - tenor, Paweł Fundament - tenor. Muzycy byli niegdyś członkami Zespołu Rorantystów Cap elli Craco­viensis Stanisława Gałońskiego i mają duże doświadcze­nie w wykonawstwie muzyki dawnej. Otrzymali razem z Zespołem Madrygalistów Capelli Cracoviensis presti­żową nagrodę Fryderyka 2008 w kategorii muzyka daw­na za nagranie płyty z utworami Mikołaja Zieleńskiego "Offertoria et Communiones Totius Anni (1611)': Kwar­tet specjalizuje się w wykonawstwie utworów napisanych przez dawnych członków działającej przez wieki na Wa­welu Cap elli Rorantystów. szczególnie XVI i XVII wiecz­nych. Zespół ma w swoim repertuarze wiele utworów z okresu średniowiecza i renesansu, w tym również chorały i msze gregoriańskie.

Cały koncert trwał godzinę i był niezwykłym przeżyciem artystycznym dla parafian i przyjezdnych gości z innych parafii, którzy dość licznie przybyli do Kościoła. Nikt na pewno nie żałuje tego czasu spędzonego w świecie inspirującej muzyki i pięknego słowa. Miejmy nadzieję, że koncerty tej rangi artystów, wciąż będą organizowane. Koncerty w ramach Beskidzkiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej są dla wszystkich, nie ma ograniczeń wiekowych. Mógł przyjść posłuchać ich każdy. Ich poziom jest naprawdę bardzo wysoki, a zaproszeni artyści niejednokrotnie występowali już na scenach międzynarodowych.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

DSC06809Uroczystość odpustowa w parafii to nie tylko dobra okazja, by przypomnieć sobie sylwetkę patrona kościoła czy wspólnoty parafialnej. To też sposobność, by postawić sobie kilka egzystencjalnych pytań dotyczących naszej wiary i codziennego życia. Czy robię często, najlepiej każdego dnia, rachunek sumienia? Czy próbuję odpowiadać sobie na nurtujące mnie pytania? W swoim nauczaniu Zbawiciel wzywał wszystkich do nawrócenia, poprawy swego życia. Czy nie jestem przypadkiem głuchy na te Boże wołania płynące z kart Pisma Świętego?

Boże powołania są różne, nie zawsze zgodne z ludzkimi zamysłami. Każdy jednak może korzystać z Bożej dobroci i szerzyć Jego miłość wśród bliźnich. Czy spełniam to zadanie? Wezwanie do nawrócenia i pojednania jest jednym z zasadniczych punktów ewangelicznego orędzia. „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie” – mówi Jezus, rozpoczynając nauczanie na ziemi palestyńskiej. Nawrócenie i pojednanie z Bogiem zakłada jedność pomiędzy ludźmi i wzajemną miłość. Chcemy o tym sobie przypomnieć podczas dzisiejszej uroczystości odpustowej.

Głoszenie Dobrej Nowiny wszystkim narodom aż do skończenia świata, a więc także wezwanie do nawrócenia, słowo jednania i posługę jednania zlecił Bóg swojemu Kościołowi. „Nakłanianie ludzkiego serca do nawrócenia i pokuty oraz ofiarowanie mu daru pojednania zawiera się w naturze misji Kościoła, kontynuatora zbawczego dzieła swego Boskiego Założyciela. Misja ta wyraża się w ściśle określonej posłudze w zakresie konkretnej praktyki pokuty i pojednania. Kościół ze swej natury zawsze niesie pojednanie i przekazuje innym dar, który sam otrzymał, dar przebaczania i pojednania z Bogiem” – poucza nas Ojciec Święty Jan Paweł II. Kościół również, spełniając w każdym miejscu i czasie tę samą misję, od samego początku głosi pojednanie pomiędzy wszystkimi ludźmi. Głosi miłość, bo chrześcijaństwo jest religią miłości. Sam Bóg – jak twierdzi św. Jan Apostoł i Ewangelista – jest Miłością.

Było to w 1775 roku. We włoskim mieście Osimo miała miejsce uroczysta procesja jubileuszowa. Po obu stronach krzyża szło dwóch piętnastoletnich ministrantów, niosących świece w ciężkich, srebrnych świecznikach. Jeden nazywał się Francesco Castiglione, a drugi Annibale Sermattei. Byli to dobrzy chłopcy, ale temperamenty mieli żywe, gwałtowne, prawdziwie włoskie. W pewnej chwili poróżnili się o jakiś drobiazg i zaczęli się bić świecznikami. Zwycięzcą okazał się Francesco. Zgorszeni uczestnicy procesji szybko ich rozbroili i – zdaje się – odpowiednio ukarali.

0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

06Z082Wielki Boże! Patrząc z góry, jak tu wiedzie życie, który; karzesz srogo złe sprawy, lecz zawsześ Pan łaskawy. Wejrzyj Ojcze na tę ziemię i zachowaj ludzkie plemię, od głodu, wojny, daj chleb i czas spokojny. Z Twej woli się wszystko dzieje, deszcz pada i słońce grzeje, kwiat wschodzi, ziemia daje stokrotne urodzaje.

Gdy zboża w polu zrodzone, leżą powałem zwalone; znakiem zbytnia ulewa, że Bóg się na nas gniewa. Grzmotem, piorunami i grady On niszczy pola i sady: Gdy ludzkie nieprawości karze w sprawiedliwości. Jeśli i my ukaranie zasłużymy, racz też Panie! przebaczyć nasze winy i przyjąć za swe syny. Już siewny czas nam nastaje, użycz Panie urodzaje, udziel polom żyzności, daj wszelkiej obfitości. Panie wszechmocny, Ojcze narodu, racz nam udzielić (deszczu potrzebnego, czasu pogodnego,  pożegnania Twego), aby uznał naród Twój, żeś Ty jest Panem Bogiem naszym.

Każdy przydrożny krzyż przypomina, kto tu naprawdę rządzi (na szczęście!). Warto pomodlić się pod krzyżem o dobry urodzaj. Także w mieście, a może zwłaszcza tam, gdzie matka ziemia pokryta jest asfaltem, betonem czy kostką. Tam, gdzie gubi się kontakt z ziemią, łatwiej można zgubić kontakt z jej Stwórcą.
 
W niektórych kościołach naszego kraju śpiewa się pieśń: "Boże, z Twoich rąk żyjemy, choć naszymi pracujemy, z Ciebie plenność mie­wa rola, my zbieramy z Twego pola". Wyraża ona zależność wszystkich pra­cujących na roli od Boga, naszego Stwórcy. Stworzyciel świata i Pan życia postawił nas na ziemi płodnej i wydającej obfite plony. On czyni ją urodzajną, zsyłając deszcz i promienie słońca. Nas powołał, byśmy byli włodarzami tego dobra. Włodarzami, a nie właścicielami. Oczekuje dbałości o to, co nam powierzył. Nikt nie może uspra­wiedliwiać swoich zaniedbań tym, że to jego własność, więc wolno mu robić, co chce. Bóg obficie wynagradza nas za pracę i starania, tak jak właściciel winnicy z przypowieści. Ale nasze wysiłki niewiele dadzą, jeśli nie będziemy stale współpracować z Właścicielem. Dziś prosimy Go o błogosławieństwo nad polami, łąkami, ogrodami i lasami. Prosimy o zachowanie darów ziemi od niepogody, żywiołów i ludzkiej niedbałości. Niech obfitość Bożego do­brodziejstwa pobudza nasze serca do wdzięczności i do codziennych starań o nasze włodarstwo.
 
 
W swoich przypowieściach Chrystus Pan porównuje głoszenie słowa Bożego do pracy rolnika siejącego drogocenne ziarno. Nakazał nam w modlitwie prosić o chleb powszedni. Nie jest Mu obce staranie człowieka o pożywienie. Dla wygłodniałych tysięcy ludzi rozmnaża w cudowny sposób chleb. Eucharystię też możemy sprawować dzięki darowi chleba i wina. Panu, który zna nasze potrzeby, polecajmy dziś prośbę o dobre urodzaje, o obfite plony, byśmy potrafili się nimi dzielić z potrzebującymi. To Pan życia postawił nas na ziemi płodnej i wydającej obfite plony. On czyni ją urodzajną, zsyłając deszcz i promienie słońca. Nas powołał byśmy byli włodarzami tego dobra. Włodarzami a nie właścicielami. Oczekuje dbałości o to, co nam powierzył. Nasz Ojciec w Niebie wie najlepiej, czego nam do życia potrzeba. Polecajmy naszemu Ojcu w Niebie wszystkich rolników z naszej parafii, aby mogli radować się z obfitych plonów, owoców Bożej opatrzności z ich ciężkiej pracy na roli.

Modlitwa o urodzaje jest wyrazem pokory, uznaniem, że wszystko, co podtrzymuje nasze życie, jest darem. Nie przypadkiem modlimy się o «chleb nasz», a nie tylko o «mój». «Nie wolno myśleć tylko o sobie, modlimy się o chleb nasz, a więc także o chleb dla innych. Kto ma nadmiar chleba, powinien się nim dzielić. Św. Jan Chryzostom podkreśla, że «każdy kęs chleba w pewnym sensie stanowi kęs chleba należącego do wszystkich - chleb świata.

Początek strony