W naszej parafii w najbliższą niedzielę rozpoczniemy 40 – Godzinne Nabożeństwo, które będziemy odprawiać w trzy najbliższe niedziele poprzedzające Wielki Post. To wielkie święto wspólnoty parafialnej, które jednoczy i zespala Najświętszy Sakrament. Serdecznie zachęcamy do trwania na adoracji przed Chrystusem obecnym pod postaciami eucharystycznymi. Celem tego nabożeństwa jest przeproszenie Pana Boga i wynagrodzenie Mu za wszystkie grzechy naszych rodzin i naszej parafii, módlmy się o łaski potrzebne do owocnego przeżycia Wielkiego Postu oraz Rekolekcji Wielkopostnych.
Nie potrzeba wielu wiadomości, by Mi się przypodobać - wystarczy, że Mnie bardzo kochasz. Mów do Mnie, jak gdybyś rozmawiał ze swoim przyjacielem.
Musisz Mnie o coś prosić dla kogoś?
Powiedz Mi jego imię, a następnie - co byś chciał, żebym teraz dla niego uczynił. Proś o wiele, nie wahaj się prosić. Mów do Mnie prosto i otwarcie o biednych, których zamierzasz pocieszyć; o chorych, których cierpienia ty widzisz; o zbłąkanych, dla których gorąco pragniesz powrotu na prawdziwą drogę. Powiedz mi o wszystkich, chociaż jedno słowo.
A dla ciebie - czyż nie potrzebujesz dla samego siebie jakiejś łaski?
Powiedz Mi otwarcie, czy może jesteś dumnym, samolubnym, niestałym, niestarannym... i poproś Mnie, żebym ci przyszedł z pomocą w twoich nielicznych czy też licznych wysiłkach, które podejmujesz, by się pozbyć tych wad. Nie wstydź się! Jest wielu sprawiedliwych, wielu świętych w niebie, którzy popełniali dokładnie te same błędy. Ale oni prosili pokornie... i z biegiem czasu zobaczyli, że są od tego wolni. Nie zwlekaj prosić też o zdrowie, o szczęśliwe zakończenie twoich prac, interesów czy studiów.
To wszystko mogę ci dać i daję. A Ja życzę sobie, żebyś Mnie o to prosił, jeśli się to nie zwraca przeciwko twojemu uświęceniu, natomiast jemu sprzyja i je wspiera. Czego ci akurat dzisiaj potrzeba? Co mogę dla ciebie uczynić? Gdybyś ty wiedział, jak bardzo pragnę ci pomóc!
Biały opłatek trzymam w dłoni, Dzielę jak chleb, Rozdaję jak pokój, I kładę jak opatrunek na ranę, By każda przeszkoda, Na drodze do serca, Ustąpiła nowemu zaufaniu, By dom każdego był ciepły święty, By Nowonarodzony Jezus, Był w nim jak Bóg i Pan Przyjęty.
Kolędy, pastorałki, życzenia i świąteczna atmosfera towarzyszyła spotkaniu opłatkowemu organizowanemu w Lachowicach. Radosna, życzliwa i rodzinna atmosfera towarzyszyła spotkaniu wigilijnemu. Uroczystość odbyła się 18 grudnia w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Lachowicach. W bożonarodzeniowy nastrój gości wprowadził występ młodzieżowego Teatru Maska z Gimnazjum z Lachowic.
Najważniejszą częścią spotkania było podzielenie się opłatkiem - symbolem zgody i pojednania. Przy wigilijnym stole była okazja, by wymienić poglądy, podyskutować o minionym czasie i o nadziejach związanych z nadchodzącym Nowym Rokiem. Wszystkim towarzyszyły życzenia radosnego przeżywania Świąt Bożego Narodzenia. Aby przy świątecznym stole nie zabrakło ciepła i rodzinnej atmosfery a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.
Wszyscy uczestnicy spotkania czuli się jak prawdziwa wspólnota, zjednoczona nie tylko w działaniu, ale i w miłym spędzeniu wolnego czasu. Oby nastrój życzliwości i dobroci wzajemnej towarzyszył nam nie tylko w tym szczególnym, świątecznym czasie, ale przeniósł się z rozmachem i obficie na kolejne dni Nowego Roku - w rodzinach, w sąsiedztwie, w parafii, w miejscu pracy, w szkole, wszędzie tam, gdzie przychodzi nam realizować codzienne zadania.
W ocenie wędrówki życiowej należy podziękować za przyjaciół i ludzi obdarzających dobrem, szczególnie tych, których zły los nie oszczędzał. Wysokie uznanie należy się czyniącym dobro. Należne dobroczyńcom kwiaty wdzięczności niech nigdy nie zwiędną, a wiara, nadzieja, miłość niech zawsze przynoszą radość życia. Na co dzień nie myślimy o wdzięczności, która jest sferą ducha, wyrazem pamięci. Wdzięczność zbliża ludzi do siebie, buduje jedność między ludźmi. Niezwykła to radość, że – obdarzeni dobrocią i mądrością – możemy komuś pomóc, bo największym darem dla drugiego człowieka jest człowiek. Głębokie, ciepłe relacje z innymi ludźmi są niebywale mocnym filarem dobrego życia.
Wszystkim serdecznym przyjaciołom, sponsorom oraz organizacjom społecznym Strażakom, Panią z Koła Gospodyń Wiejskich działającym na terenie naszej miejscowości, którzy pomogli przy organizacji spotkania opłatkowego życzymy promiennej jesieni życia, dobrego zdrowia, pełni sił, pomyślności we wszystkich dziedzinach życia, pogody ducha, optymizmu, nieprzemijającej światłości umysłu, radości z dokonań życiowych. Wszyscy przeminiemy, po nas pozostanie tylko prawda, dobro, miłość, godność, piękno, którym byliśmy zawsze wierni, oraz wiara, która jest darem i zadaniem. Spośród wszystkich rzeczy tego świata miłość bliźniego pozostaje czymś najcenniejszym, a wszyscy Państwo daliście znakomity przykład takiej właśnie miłości, dobroci i bezinteresowności.
Bóg się rodzi w słowach dobroci,
w czystym spojrzeniu,
w codziennym trudzie,
w naszym zmęczeniu,
w znakach przyjaźni i pojednania,
w modlitwie siostry,
w pracy kapłana,
w nauczyciela cichym mozole,
w fabryce,
w biurze,
w kuchni,
w uśmiechu dziecka,
w natchnieniu artysty,
w bezsennej nocy ciężko chorego,
w czuwaniu matki nad dziecka kołyską .…
Rodzi się Jezus Chrystus!
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel - śpiewaliśmy w refrenie Psalmu i niech te słowa oraz radość towarzyszą nam w świętowaniu pamiątki narodzin naszego Pana, pamiątki Jego pierwszego przyjścia na ziemię.
Dzielmy się prawdą, że narodził się nam Zbawiciel, Mesjasz, Pan. Dzielmy się tą wielką radością ze wszystkimi, których spotkamy, życząc sobie wzajemnie, by nowonarodzony Pan i Odkupiciel opromieniał każdy dzień swoją obecnością, by nas umacniał i wspierał, by nam błogosławił i hojnie udzielał swoich łask i wszelkiego dobra. Pamiętajmy, że to Pan Jezus jest miłosiernym obliczem Boga Ojca, o czym przypomina nam trwający w Kościele Rok Miłosierdzia.
Niech te święta dla wszystkich Drogich Parafian i Gości będą pełne Bożego błogosławieństwa i miłości, którą przynosi ze sobą Boży Syn pod nasze dachy, w nasze rodziny i serce każdego z nas. Niech ta Boża radość i miłość przedłuża się na kolejne dni naszego świętowania i na całą naszą, nieraz trudną codzienność.
Ks. mgr Wiesław Ryżka
Proboszcz
Dnia 5 grudnia 2015 roku odbyło się kolejne spotkanie w ramach duchowego przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Do kościoła pw. Św. App. Piotra i Pawła w Lachowicach przybyła młodzież wraz z księżmi opiekunami z Dekanatu Suskiego.
Na samym początku uczestnicy wzięli udział we Mszy Świętej. Następnym punktem spotkania była konferencja w Domu Strażaka. Dziękujemy wszystkim osobom, które przyczyniły się do współtworzenia tego spotkania.
„…Znaleźć własną radość
w radości bliźniego
oto tajemnica szczęścia…”.
Św. Jan Paweł II.
W dniu 6 grudnia bieżącego roku w naszej parafii odbyło się: „Spotkanie ze Świętym Mikołajem”. Na spotkanie przybyło bardzo dużo dzieci. Prezenty sprawiły wielką radość dzieciom i dorosłym. A sam Mikołaj był w świetnym humorze i rozbawił do łez wszystkich zebranych. Spotkanie odbywało się w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Niecodzienny gość znał prawie każdego co ułatwiło przyjazną rozmowę. Radość i serdeczny, przyjacielski klimat dominowały wśród obecnych, zarówno podczas rozdawania prezentów jak i później. Uśmiech nic nie kosztuje, ale jest wiele wart. Wzbogaca tego, kto go otrzymuje i tego, kto go daje. Każdy kto uczestniczył w spotkaniu mógł tego doświadczyć i wrócił do domu ubogacony.
6 grudnia na niedzielnej Mszy Świętej o godz. 11:45 zgromadziły się licznie dzieci wraz ze swoimi bliskimi. Po Mszy Świętej w naszej świątyni pojawił się sam św. Mikołaj, biskup, który obdarował dzieci prezentami. Święty Mikołaj nie jest legendarną postacią z bajki Tysiąca i jednej nocy, nie jest Dziadkiem Mrozem z krainy PRL-u czy na czerwono ubranym klaunem rozdającym cukierki na krakowskim Rynku. Był katolickim biskupem żyjącym w pierwszej połowie IV wieku, który troszczył się m.in. o przygotowanie posagu dla ubogich dziewcząt, by mogły wyjść za mąż. Cechowała go wielka wrażliwość na biedę wdów i sierot. Jednym słowem był świętym z "wyobraźnią miłosierdzia", dlatego trzeba i warto go naśladować w naszych "kryzysowych" czasach i to nie tylko 6 grudnia lecz na co dzień.
Święty Mikołaj odwiedził, również chorych w naszej parafii. Odwiedziny te cieszyły się wielkim uznaniem a na twarzach wielu osób pojawiły się łzy wzruszenia. Święty Mikołaj nie tylko obdarowywał chorych upominkami, ale także znalazł czas, aby z każdym porozmawiać i pocieszyć. – Spotkanie to wśród chorych i niektórych cierpiących osób pozwoliło choć na chwilę zapomnieć o chorobie, bólu, tęsknocie za bliskimi oraz wprowadziło świąteczną atmosferę. Powinniśmy często odwiedzać chorych, niosąc im ulgę i pocieszenie w najcięższych chwilach życia. Chorzy powinni liczyć na naszą modlitwę i wszelką inną pomoc. Dlatego też Święty Mikołaj nie mógł o nich zapomnieć także w tym szczególnym dniu.
Kochany Mikołaju, wiem, że to niełatwo, lecz przynieś niewidomym dzieciom takie światło, co pozwoli im ujrzeć wszystkie dary boskie, drzewa w czapach śniegu, obraz Częstochowskiej, lustro lodowiska kreślone łyżwami, które skrzy się, błyska, gdy tańczymy na nim. Przynieś dzieciom głuchym piosenkę anioła, by zagrała cisza, która trwa dokoła, by szept usłyszały i dzwoneczków trele, głos mamy, kolędę w grudniowym kościele. Pożycz anielskie skrzydła Mikołaju drogi, dla dzieci, które mają bardzo chore nogi. Na skrzydłach niech ulecą ze smutnych szpitali i dotrą do swych domów hen w błękitnej dali. Ależ by to była radość Mikołaju Święty, ależ by to były wspaniałe prezenty.