Matko, dziękujemy Ci za zaproszenie, które kierowałaś do nas, w miesiącu Maj. Podobnie jak niegdyś skierowałaś je do dzieci w Fatimie. Ty, Matko Syna Bożego, pragniesz być z nami, wysłuchać naszych radości i trosk, pocieszać, umacniać, wskazywać dalszą drogę. Odpowiedzieliśmy na Twoje wezwanie i przez cały Maryjny miesiąc maj przychodziliśmy do Ciebie, do świątyni na nabożeństwa majowe, by razem z Tobą wielbić Boga. Przynosiliśmy Ci to wszystko, czym żyjemy każdego dnia: nasze nadzieje i obawy, sukcesy i zmęczenie, choroby...ileż tematów znajdzie dziecko, gdy rozmawia z kochającą Matką! Daj nam odczuć swą obecność wśród nas, Twoją miłość i opiekę. Naucz nas trwać przy Tobie, nie tylko, w kościele, ale i wśród codziennych obowiązków. Uproś nam tę świętą wytrwałość, byśmy nauczyli się w całym naszym życiu czuć się Twoimi dziećmi.
Podobnie jak w każdej parafii, tak i w naszej działa Liturgiczna Służba Ołtarza gromadząca w swoich szeregach chłopców, którzy pragną ofiarować swój czas na chwałę Pana Boga w służbie przy ołtarzu. Obrzęd przyjęcia kandydatów w szeregi ministrantów odbył się 15 maja 2009 roku podczas uroczystej Mszy Świętej o godz. 18:00, której przewodniczył, ksiądz proboszcz Władysław Wąsik. Módlmy się, aby nowi ministranci byli pociechą dla rodziców, nadzieją dla Kościoła, bo może kiedyś wśród nich wyrosną powołania kapłańskie, czy zakonne.
W poniedziałek, wtorek i środę przed Uroczystością Wniebowstąpienia do przydrożnych krzyży wyruszają procesje ze śpiewem Litanii do Wszystkich Świętych. Wierni proszą Boga o oddalenie niszczących żywiołów i o dobre urodzaje. Ta piękna tradycja tzw. dni krzyżowych ma już (uwaga!) ponad 1500 lat. Narodziła się we Francji. Kiedy około 450 roku kraj ten nawiedziły gwałtowne klęski żywiołowe, św. Mamert, biskup Vienne, nakazał odprawianie procesji błagalnych na trzy dni przed Wniebowstąpieniem. W 511 roku zwyczaj zatwierdzono dla całej Francji, a z czasem przyjął się w całym Kościele. Po modlitwach przy krzyżu i procesji w kościele odprawia się Msze Świętą posługując się specjalnymi formularzami: w poniedziałek «Mszę w okresie zasiewów», we wtorek «Mszę o uświęcenie pracy ludzkiej», w środę «Mszę za głodujących». Modlitwy o dobry urodzaj są właściwie rozwinięciem wezwania z «Ojcze nasz» - «chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj». Chleb jest «owocem ziemi i pracy rąk ludzkich». Ziemia rodząca plony zniknęła nam dziś sprzed oczu, zwłaszcza w miastach. Mamy mleko z kartonika, chleb w folii, cukier w kostkach..., a wszystko w supermarkecie. Może dlatego zapominamy łatwo o tym, że żywność to nie tylko owoc ludzkiej zapobiegliwości, pracy czy technologii, ale że wciąż wiele zależy od słońca i deszczu, na które nie mamy wpływu.
Modlitwa o urodzaje jest wyrazem pokory, uznaniem, że wszystko, co podtrzymuje nasze życie, jest darem. Nie przypadkiem modlimy się o «chleb nasz», a nie tylko o «mój». «Nie wolno myśleć tylko o sobie, modlimy się o chleb nasz, a więc także o chleb dla innych. Kto ma nadmiar chleba, powinien się nim dzielić. Św. Jan Chryzostom podkreśla, że «każdy kęs chleba w pewnym sensie stanowi kęs chleba należącego do wszystkich - chleb świata.
"...Wielka wdzięczność w naszych sercach! Od roku możecie przyjmować Pana Jezusa. On jest z wami w waszych rodzinach, w szkole, gdy się bawicie i gdy wyjeżdżacie. Dziś się gromadzimy, by dziękować Jezusowi za dar Jego obecności i prosić o łaskę wytrwania, byśmy często i z miłością Go przyjmowali. Jak dobry jest Pan Jezus! Już od roku zaprasza was na swoją Świętą Ucztę. Jesteście Jego dziećmi. Z całego serca za tu Mu dziękujmy. Ten rok był też dla was sprawdzianem. Niech każdy w cichości swego serca pomyśli czy zawsze był blisko Pana Jezusa, czy był gorliwym Jego uczniem, czy często i z ochotą się z Nim spotykał, z Nim rozmawiał, słuchał Jego podpowiedzi. Jeśli zasmuciliśmy Pana Boga, to musimy Go przeprosić..."