0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

Sprawa serwitutów wsi Lachowice

Ogólnie włościanie wsi Lachowice, że mają prawo drzewa na opał, ściółki, itd. z lasów pańskich i, że w czasie indemnizacji oszukano ich i zaprzedano panom. To uporczywe twierdzenie ma pewno historyczne uzasadnienie.

Dobra Suskie wraz z Lachowicami sprzedali Hrabstwo Wielopolscy w roku 1845 Hrabiemu Branickiemu z czystą hipoteką bez serwitutów wiejskich, jak poboru drzewa opałowego, ściółki i innych odpadów drzewnych nie wydzieliwszy gminy Lachowic lasu gminnego na potrzeby ich mieszkańców. Stało się to najprawdopodobniej drogą przekupstwa wójta danej gminy przez pełnomocnika dóbr jak to w wielu majątkach innych miało miejsce.

Sprawy powyżej trudno zbadać historykowi amatorowi z powodu niedostępności do archiwum prywatnych jako też z powodu braku ksiąg gminnych.

Hrabstwo Braniccy w Suchej odnośnie do Lachowic zakupując dobra od Hrabstwa Wielopolskich kupili bez wszelkich hipotecznych obciążeń serwitutowych od roku 1845.

Regulowanie serwitutów w suszczyźnie nastąpiło urzędowo dopiero w myśl patentu cesarskiego z dnia 5 lipca 1853,a więc 8 lat później. Pytanie więc dlaczego sporządzano jeszcze w roku 1859 dokładny spis w powyższym rękopisie nr.528 obywateli wsi Lachowic i innych gmin dóbr suskich z tego faktu nie można było mnie jako historykowi /prof. Sikora / zbadać.

Najciekawszą rzeczą jest pytanie dlaczego po roku 1845,aż do roku 1867 chłopi odrabiali pańszczyznę na dobrach suskich wedle najstarszych świadków zapodających ów fakt?

Są przecież ludzie, którzy twierdzą, że po roku 1854,a do roku 1867 odrabiali pańszczyznę i na wezwanie gajowych, którzy obchodzili poszczególne domy z grubą laską i 3-krotnym uderzeniem w ścianę, czy drzwi domów nawoływali do pójścia do roboty w oznaczonym dniu i miejscu do odrabiania pańszczyzny.

W roku 1867 rząd austriacki po nadaniu Konstytucji przez wprowadzenie indemnizacji usamodzielnił włościan nadał im prawa wolności osobistej i materialnej. Ziemie zagrodników, zarębników, półrolków i chałupników wymierzył i intabulował, pozakładał mapy kastralne poszczególnych wsi, zaopatrzył nowymi numerami domy. W ten sposób znikł podział ludności na zagrodników, zarębników, półrolków i chałupników. Pozostały tylko nazwy obecnych przysiółków np. zagroda Karczów, Lalików, Wątrobów, Sobańskich itd.

Pańskie grunta i lasy zostały wymierzone i skopcowane, zamapowane i na ich właścicieli zaintabulowane. Zaś w roku 1910 obryte rowami i zamknięte szlabanami, w ten sposób zamknięte dla dostępu ludności wiejskiej.

Rzad austriacki przeprowadził indemnizację ku ogólnemu zadowoleniu ludności wiejskiej, że nie będą odrabiać pańszczyzny i będą wolnymi, jednak nie wszystkich chłopów uszczęśliwił.

Pozostało po indemnizacji wiele bolączek :1/.wspólnoty pastwiskowe, łąkowe, mylna klasyfikacja gruntów, brak komasacji gruntów zarebników. 2/.nie wydzielono lasu opałowego dla potrzeb włościan, nie uregulowano naprawy dróg przez pańskie dobra. Te bolączki odbijają się obecnie ujemnie na ekonomicznym życiu wsi, naraziły na wielkie kłopoty, a nawet procesy np. spór o las gminny, o naprawę dróg gminnych prowadzonych przez lasy pańskie.

Początek strony