0
0
0
s2sdefault
powered by social2s

DSC04749Cechą cywilizacji prawdziwie ludzkiej
jest szacunek i miłość dla ludzi starych,
dzięki którym mogą oni czuć się
żywą częścią społeczeństwa”- Jan Paweł II

22 grudnia 2010 roku do domu Pana Stanisława Majdaka przybyła rodzina, przedstawiciele władz samorządowych oraz duchowieństwa aby wspólnie świętować setne urodziny Dostojnego Jubilata. Stanisław Majdak urodził się 100 lat temu w Lachowicach. Na swoje setne urodziny nie mógł się doczekać i już od tygodnia ze zniecierpliwieniem dopytywał się swojej córki Marii Gwizdz, czy to aby już ma sto lat.

Boża Opatrzność pozwoliła Panu Stanisławowi osiągnąć wiek, o którym marzymy wszyscy i którego życzymy sobie wzajemnie w szczególnie uroczystych dla nas chwilach, ale który osiągają tylko wybrańcy, do których należy Pan Stanisław Majdak. 100 lat życia to piękny wiek, nacechowany szczególną wartością, którą tworzyły lata doświadczeń naznaczone blaskiem i cieniem codziennego życia. Na pytanie o receptę długowieczności Pan Stanisław odpowiadała tylko uśmiechem. Jubilat z okazji swoich urodzin nie krył szczęścia, wciąż żartował, a jego promienny uśmiech zdradzał, że cieszy się z gości, którzy przybyli na jego wyjątkową uroczystość.

Było mnóstwo życzeń, Panu Stanisławowi odśpiewano dwieście lat, a od samorządowców otrzymał pisemnie lub osobiście liczne gratulacje, w tym od Wójta Gminy Stryszawa, Kierownika USC w Stryszawie, Przewodniczącego Rady Gminy w Stryszawie, Sołtysa Lachowic oraz małopolskiego wojewody i premiera Donalda Tuska. Gratulacje otrzymał również z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który z okazji setnych urodzin przyznał jubilatowi specjalny dodatek finansowy. O tym, że coraz trudniej spotkać w naszych czasach ludzi, którzy osiągnęli tak sędziwy wiek nie trzeba nikogo przekonywać. Dlatego też wszyscy cieszymy się z jubileuszu, jaki przyszło obchodzić Panu Stanisławowi Majdakowi. Z okazji urodzin w domu Jubilata ksiądz Stanisław Wąsik odprawił Mszę świętą, w której uczestniczyła rodzina i przybyli goście.

Pan Stanisław podaje receptę na długie lata życia: aby się dobrze odżywiać i żyć bezstresowo. A na koniec spotkania Pan Stanisław zacytował słowa pieśni: „Kto się w opiekę odda Panu swemu, a całym sercem szczerze ufa Jemu, śmiele rzec może mam obrońcę Boga, nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga…” Tymi słowami chciałam dać innym do zrozumienia, że zawsze, w najtrudniejszych życiowych sytuacjach trzeba Bogu ufać, a wtedy można godnie i pięknie przeżyć życie, nawet będąc rolnikiem! Dzieli się swoją filozofią Pan Stanisław.

Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń kilku pokoleń Polaków. Głęboko wierzymy, że wiele ludzi czerpie z niej obficie, ponieważ sędziwy wiek Pana Stanisława Majdaka jest naszym wspólnym drogocennym dziedzictwem. Niech nam zatem będzie wolno podziękować Panu Stanisławowi w imieniu własnym i naszej Małej Ojczyzny za wszelkie trudy i owoce minionych stu lat oraz złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pogody ducha, życzliwości ze strony najbliższych osób oraz Opieki Bożej na kolejne lata i ciągłego uśmiechu na twarzy, jak również tego, by potrafił cieszyć się życiem w każdym jego momencie.

Początek strony