0
0
0
s2sdefault
powered by social2s
patrycSą sprawy w życiu tak doniosłe i tak pilne, że nie cierpią zwłoki i nie wolno ich odkładać na jutro. One muszą być podjęte już dziś. Woła psalmista: Obyście usłyszeli dzisiaj głos Jego: Nie zatwardzajcie serc waszych. Krzyk, biednych chorych, cierpiących całego świata podnosi się nieustannie z tej ziemi i dociera do Boga. Chorzy są także wśród nas: Wielu z nich próbuje nawet ukryć swoje cierpienie, ale trzeba umieć ich dostrzec. Są także ludzie cierpiący w szpitalach, czy młodzież przeżywająca trudności i problemy swego wieku. Na świecie istnieją przejawy cierpienia, które muszą wstrząsnąć sumieniami chrześcijan i przypomnieć im o pilnym obowiązku przeciwdziałania, zarówno indywidualnego, jak i społecznego. Chrystusowe "dziś" winno zabrzmieć z całą mocą w każdym sercu i uwrażliwić je na dzieła miłosierdzia. "Krzyk i wołanie cierpiących" domaga się od nas konkretnej i wielkodusznej odpowiedzi. Domaga się gotowości służenia bliźniemu. Jesteśmy wzywani przez Chrystusa. Wciąż jesteśmy wzywani. Każdy na inny sposób. Na różnych, bowiem miejscach cierpi człowiek i woła o człowieka. Potrzebuje jego obecności, potrzebuje jego pomocy. Jakże ważna jest ta obecność ludzkiego serca i ludzkiej solidarności. Nie zatwardzajmy serc, gdy słyszymy "krzyk chorych, cierpiących". Starajmy się usłyszeć to wołanie. Ta nowa droga w służbie ludziom polega nie tylko na pomocy, ale na byciu bliźnim dla każdego człowieka - Jan Paweł II.

Na terenie naszej parafii została zorganizowana akcja oddawania krwi dla ciężko chorej Patrycji Hernas z sąsiedniej naszej parafii, która 5 września uległa ciężkiemu wypadkowi drogowemu i obecnie przebywa w szpitalu w Krakowie. W wyniku przeprowadzonej akcji poboru krwi, krew oddało 62 krwiodawców. W naszym kościele w intencji Patrycji o powrót do zdrowia, zostały odprawione dwie Msze Święte, które zostały zamówione przez rodziców i młodzież z Gimnazjum Nr. 2 w Lachowicach. Po Mszy Świętej został odczytany list mamy Patryycji skierowany do młodzieży zgromadzonej w kościele na Mszy Świętej.

W imieniu mamy Patrycji składamy wszystkim serdeczne Bóg zapłać. W sercu  mamy Patrycji tkwi ból i beznadziejność, ale dzięki pomocy i życzliwości, jaką doznala od wielu osób pojawia się nadzieja i pokój. Niech Miłosierny Jezus umocni w Was wiarę w sens i wartość tego wszystkiego, co czynicie, niech będzie siłą i mocą ducha, pociechą i zapłatą za Waszą wierność dla niego szanowni krwiodawcy.

Patrycja będzie wymagała długotrwałej rekonwalescencji, oraz wiele zabiegów operacyjnych. Konieczne będą okresowe hospitalizacje i badania diagnostyczne. Załamana  rmama Patrycji szuka pomocy u ludzi o czułych sercach i  jest wdzięczna za każdy dar serca okazany dla jej córeczki. Wszyscy chętni, którzy by chcieli okazać pomoc Patrycji mogą to uczynić przekazując „dar serca” - na konto mamy Patrycji:

Anna Hernas
Bank Spółdzielczy w Jeleśni
66 8118 0002 0018 3237 3000 0010

Niech naszym wspólnym zawołaniem będzie modlitwa:
...Panie, pozwól mi w moim życiu zmienić to, co mogę zmienić, z pokorą przyjąć to, czego nie mogę zmienić. I obdarz mnie łaską odróżnienia jednego od drugiego...

Dla niewidomych